Obserwatorzy

20 stycznia 2014

Recenzja - Pierre Rene, Long Lasting Gel Eyeliner (Wodoodporny eyeliner)

Postanowiłam dzisiaj zrobić recenzję żelowego, wodoodpornego eyelinera od Pierre Rene, który wygrałam w konkursie u Justyny z bloga Makijazzowo :). Poniżej wypiszę wszystkie plusy i minusy jakie zauważyłam używając go. Zmalowałam taką nietypową kreskę właśnie tym eyelinerem oraz pędzelkiem dołączonym do opakowania :). Ciekawi? Czytajcie dalej.


Krótkie info:
Hypoalergiczny. Dostępny w 4 kolorach:
- klasyczna czerń
- czerń brokatowa
- brąz
- granat

Cena: 15zł / 2,5ml

Plusy:
- Bardzo praktyczne opakowanie. Idealne rozwiązanie na wyjazd. Do tego eyeliner jest niewielki dlatego mamy pewność, że nie wyschnie przed całkowitym zużyciem. Mam go jakiś czas i nie zauważyłam żeby jego konsystencja się zmieniła.

- Naprawdę jest wodoodporny i trwały! Myślę, że można spokojnie wybrać się na basen z kreską namalowaną tym eyelinerem. 

-Pędzelek dołączony do opakowania jest na tyle precyzyjny, że bez problemu można wykonać nim standardową kreskę (ale jak widać na zdjęciu wyżej można też lekko "poszaleć" jednak do takich zadań nie sprawdzi się aż tak dobrze).

- Czerń jest głęboka i matowa (Co może być też minusem. Nie każdy lubić matowe wykończenia)

- Świetnie się rozciera, kiedy chcę zrobić lekko rozmytą kreskę przy linii rzęs.

Minusy:
- Bardzo ciężko go zmyć.


Moja ocena: 4,5/5


Tutaj swatch kreski robionej grubą oraz cienką stroną pędzelka.

Sposób użycia:
- rozłączyć część górną poprzez wysunięcie końcówki z pędzelkiem (część zamykającą opakowanie rozdzielić na dwie).
- pędzelek odwrócić aplikatorem do góry, z powrotem połączyć z stosując `klik`,
- otworzyć opakowanie odkręcając w kierunku zgodnym z opisem `open`.
Po użyciu pędzelka należy czyścić go chusteczką i płynem do demakijażu.


Skusicie się ;)? 


6 komentarzy:

  1. teraz sobie tak pomyślałam, że mogłaś dać (np.) zdjęcia "przed" i "po" zmyciu eye-linera ale i tak to co tutaj przedstawiłaś, brzmi interesująco ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąć zmywanie to jest dramat. Niestety w pewnym momencie to z plusa staje się minusem. Ale jeśli chcemy czarną kreskę przez całą noc, to zdecydowanie jest faworyt. Jednak kiedy pomalowałam sobie nim całą twarz, bo zachciało mi się dziwnych makijaży to był dramat, chodziłam cała czarna :D.

      Usuń
  2. Minus jest jednoczesnie plusem :P ale fakt, mam tez jeden eyeliner zelowy wodoodporny i mecze sie z jego zmywaniem ;/ tego nie mam, ale same dobre opinie slysze na jego temat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wygrałam go w konkursie, więc nie musiałam się wahać czy kupić czy nie hehe :D.

      Usuń
  3. Ja go uwielbiam :) Mam chętkę na inne wersje kolorystyczne. Najbardziej w nim lubię to, jak może być różnie używany - od krechy po lekkie rozcieranie, albo delikatne ledwo widoczne kreseczki. Fajna sprawa i ile zabawy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja go lubię także używać na linię wodną :). Złoty produkt :). A do makijaży artystycznych robi mi za "pomadkę" :).

      Usuń