Obserwatorzy

18 września 2013

Test cieni z MIYO oraz baz z Inglota i L'oreal + porównanie trwałości.

Siemka, tak jak obiecałam postanowiłam zrobić teścik jeśli chodzi o cienie z MIYO, a przy okazji sprawdziłam, która baza trzyma lepiej. No i cóż, L'oreal wypadła zdecydowanie lepiej. Mam zamiar kupić tą z ArtDeco, kiedy już to zrobię na pewno wystawię recenzję. No więc do testów użyłam perłowego cienia o numerze 09 z MIYO, a w załamaniu powieki ku górze roztarłam delikatnie cień numer 20. Na oczy nałożyłam dwie różne bazy - Inglot i L'oreal.


Jeśli chcecie powiększyć zdjęcie, kliknijcie w nie. 

No i jak widać, baza z Inglota nie przetrwała próby, a L'oreal moim zdaniem, przez te 10 godzin całkiem nieźle dał sobie radę. Jutro zobaczymy jak to jest z matowymi cieniami ;).

Koszt bazy z L'oreal to około 50 zł. jednak ja miałam okazję kupić ją, kiedy były wielkie zniżki w Rossmanie i zapłaciłam za nią wtedy chyba około 30 zł, także moim zdaniem nie warto przepłacać, tylko poczekać, aż będą kolejne zniżki w różnych drogeriach, na pewno coś się trafi :). Natomiast standardowy koszt bazy z Inglota to chyba 37 zł (tak wyczytałam na internecie, bo sama niestety nie pamiętam ile kosztowała). No cóż, zdjęcia mówią same za siebie, poza tym baza z L'oreal idealnie wygładza i przygotowuje skórę przed nałożeniem makijażu (można stosować na całą skórę), a baza z Inglota nie robi nic, ma nienaturalny odcień, nie wydobywa pigmentu z cieni i jak widać na załączonej fotce - wcale nie utrwala makijażu. Dzięki temu testowi, już wiem jaką bazę będę kupować :)! Teraz pozostało mi tylko wypróbować tą z ArtDeco bo wiele o niej słyszałam dobrego. 

Odsyłam Was również do porównania tych baz w innej notce TU
Oraz do notki o cieniach z MIYO TU
Drugi test baz, na cieniach matowych TU

Buziaki! ;)

2 komentarze:

  1. nawet nie wiedziałam, że z loreala jest baza. ;) co do artdeco - polecam z całego serducha, najlepsza baza z jaką miałam przyjemność pracować:)

    OdpowiedzUsuń
  2. różnica konkretna nie ma co :)

    OdpowiedzUsuń