Obserwatorzy

23 kwietnia 2014

WYNIKI ROZDANIA

Zostały już opublikowane na facebooku ale widzę, że nie wszyscy tam zaglądają, więc wklejam to co tam napisałam.

Blogspot: Ada B i Beata Janiak
Facebook: Sylwia Bomba i Joanna Walczyk

Gratuluję dziewczyny. Proszę o wysłanie mi danych do wysyłki nagród na e-mail: marymakeup@op.pl w ciągu 24 h, inaczej ponownie wylosuję inne osoby.


Do tej pory nie dostałam wiadomości od Beaty Janiak i Joanny Walczyk. Czekam jeszcze 2 godziny i losuję następne osoby

18 kwietnia 2014

ABC brwi FILMIK, regulacja, malowanie + przydatne triki

















Serdecznie zapraszam do oglądania filmiku, który mam nadzieję, że odpowie na wszystkie pytania związane z brwiami. Jeśli nie, chętnie służę pomocą, więc w razie pytań - piszcie w komentarzach pod filmikiem :).


17 kwietnia 2014

Odżywka do rzęs, Bodetko Lash + efekty



Heej :). No i dzisiaj w końcu recenzja odżywki Bodetko Lash. Po 3 miesiącach nareszcie mogę się podzielić z Wami efektami :). Szczerze mówiąc byłam nastawiona sceptycznie, ale efekt końcowy jest świetny :). Na pewno będę wracać do tej odżywki w razie problemów z rzęsami. Możecie oglądnąć filmik w którym opowiadam o produkcie i gdzie pokazuje efekty na "żywo" z pomalowanymi rzęsami.






Tutaj filmik, gdzie efekty pokazuję na żywo i opowiadam o odżywce!

 GDZIE KUPIĆ? >>>KLIK<<<
FILMIK Z INNĄ RECENZJĄ ODŻYWKI  >>>KLIK<<<
W takim opakowaniu dostajemy odżywkę:






Opakowanie również zawiera informacje, dzięki którym możemy dowiedzieć się wręcz wszystkiego na temat produktu



























Producent obiecuje długie i gęste rzęsy. Nie kłamie ;).
 Powiększ zdjęcie!
(ta duża czarna rzęsa po lewej, to pozostałości po przedłużaniu rzęs metodą 1:1)

















Jedna warstwa tuszu:


16 kwietnia 2014

Max Factor Lasting Performence recenzja.


Cześć. Dzisiejszy post będzie o moim ostatnio ulubionym podkładzie. Max Factor Lasting Performence to podkład o matowym wykończeniu. Jest bardzo trwały, bo trzyma się dopóki go nie zmyję. Jednak doszły mnie słuchy, że podkład ciemnieje. Postanowiłam oczywiście zwrócić na to uwagę, bo wcześniej nie zauważyłam czegoś takiego. No i cóż po testowaniu nie zauważyłam żeby podkład w znacznym stopniu ściemniał. Jest faktycznie minimalna różnica, ale wydawało mi się to oczywiste, że każdy podkład odrobine ciemnieje po całkowitym wyschnięciu. Druga sprawa jest taka, że nakładam ten podkład sobie na twarz, wielu klientkom i nigdy nie było sytuacji, żebym musiała go zmazywać bo pociemniał.

Następną ciekawą rzeczą jest to, że na wizażu podkład ma słabe opinie, a na stronie ladymakeup (stamtąd go zamawiam) większość osób jest z niego zadowolona. Jednak należy zauważyć, że mimo tej samej nazwy, podkłady mają inne opakowania. Sprawdziłam też składy ale są takie same. Podsyłam linki do obu stron, gdzie można poczytać recenzje podkładów.

http://www.ladymakeup.pl/sklep/maxfactor-podklad-lasting-performance.html - ladymakeup
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=2101 - wizaż


Zagłębiłam się w opinie na wizażu i trochę śmieszy mnie to, że dziewczyny są oburzone, że podkład podkreśla suche skórki. Po 1 suche skórki należy usuwać np, peelingiem i nie ma co mieć pretensji do podkładu, po 2 skóre trzeba nawilżać. I po 3 najważniejsze! Jest tam napisane jak byk, że podkład nadaje się raczej do cer normalnych i tłustych. Chociaż ja miałam okazje go stosować na każdym rodzaju skóry i na odpowiednio przygotowanej skórze podkład bardzo ładnie się prezentuje.

Zdjęcia podkładu po wyschnięciu i zaraz po nałożeniu.






















Jak widać wykończenie to całkowity mat. Osobiście ja uwielbiam takie wykończenie, więc jak dla mnie to jak najbardziej plus.

Zobaczcie jak wygląda na twarzy
Na zdjęciu, podkład po całkowitym wyschnięciu i przypudrowany pudrem z Catrice transparentnym. Dodatkowo, podkład nie był w ogóle nakładany na okolice szyi. Ja używam koloru 109 natural bronze, ale w okresie letnim muszę przerzucać się na 111 deep beige. Pod podkład zawsze nakładam krem z marizy, normalizujący. Lepiej nakłada się ten podkład pędzlem. Za niedługo spróbuję, jak to wygląda przy Beauty Blenderze i dam znać, czy lepiej :).

Zbliżenie na skórę przed i po

Plusy 
+ Całkiem niezłe krycie. Niestety na większe "niespodzianki" raczej trzeba nałożyć dodatkowo korektor
+ Matowe wykończenie
+ Trwały. Po przypudrowaniu bardzo ładnie się trzyma cały dzień
+ Nie wysusza skóry
+ Nie zapycha
+ Na dobrze przygotowanej skórze, ładnie wygląda
+ Bardzo praktyczne opakowanie
+ Wydajny

Minusy
- Mała gama kolorystyczna
- Niektóre kolory wpadają w róż. Te które ja posiadam są w tonacjach żółtych
- Delikatnie ciemnieje, chociaż sama nie wiem czy dawać to do minusów bo to wcale nie jest tak znaczne. Używając go już od około pół roku tego w ogóle nie zauważyłam.
- Nierównomiernie nałożony, może pozostawiać ciemniejsze plamy w niektórych miejscach.

Cena: około 45 zł / 35 ml

Chyba to wszystko z mojej strony. Same zastanówcie się czy chcecie ten podkład w swojej kosmetyczce. Jovanka  mówi, że nałożony Beauty Blenderem i wykończony dodatkowo settings sprayem nie jest aż tak mocno matowy i wygląda pięknie. U mnie nałożony mokrym pędzelkiem też wygląda mega ślicznie i jest bardzo trwały, więc myślę, że tak dobra opinia o tym podkładzie nie wzięła się z niczego.

Buziaaaki ;*

15 kwietnia 2014

Marry in Monte Carlo

W końcu coś zmalowałam! :)
Opis makijażu:
1.Na całą powiekę nałożyłam jasny korektor. Nieruchomą powiekę przypudrowałam, w celu lepszego blendowania w późniejszych etapach.
2.Następnie na środek powieki nałożyłam różowy cień.
3.W zewnętrznym kąciku ląduje fiolet.
4,Załamanie powieki zaznaczam sleek'owym cieniem Forever in Florence.
5.Dolną powiekę maluję granatowym cieniem, po zewnętrznej stronie dodaję troche czarnego cienia.
6.Wewnętrzny kącik rozświetlam pigmentem z KOBO.
7. Całą powiekę obrysowuję czarną kredką, tuszuję rzęsy, maluje brwi i gotowe :).

Uzyte kosmetyki:

Twarz
Podkład # Max Factor Lasting Performence
Puder # Transparentny puder, Catrice
Bronzer # Honolulu

Oczy
Baza # Kryolan Supra Color

CIENIE:
Różowy # Paleta LancrOne
Fiolet # Sleek, Vintage Romance kolor Marry in Monte Carlo
Ciemny Fiolet # Sleek VR kolor Forever in Florence
Granatowy # Inglot
Czarny #  kolor Love in London
Rozświetlający pigment # KOBO Blue Mist

Czarna kredka # Manhattan
Tusz do rzęs # Glazel
Brwi # Zestaw do brwi Catrice

Usta
Błyszczyki # 3 kolorki z palety Sephora










14 kwietnia 2014

Produkty do brwi na każdą kieszeń + swatche

Hej :). Na początku chciałabym przeprosić za dość długą nieobecność na blogu, ale niestety nie było czasu na napisanie czegokolwiek. Dzisiaj napiszę o produktach do brwi, które posiadam. Każdy z nich po kolei opiszę. Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego postu już żadna z Was nie będzie miała problemu z wybraniem czegoś dla siebie :).


Aqua Brow, Make Up Forever

Myślę, że tej farbki do brwi nie trzeba przedstawiać. Zrobiła wielką furorę. Jednak ja będę chyba pierwszą bloggerką, która powie, że ten produkt jest spoko, ale nic więcej. Spełnia dobrze swoją funkcję, jest bardzo wydajny, paleta kolorów jest bardzo ładna. Jednak nie sądzę, że to powody do takich ochów i achów. Gdyby kosztował z 50 zł mniej to faktycznie zbierałabym szczękę z podłogi. Jednak za taką cenę oczekiwałam  takiej jakości.

Cena: 7 ml / 95 zł
Dostępność: Sephora


Cienie do brwi, Inglot

Bardzo słynne cienie z Inglota. Posiadam dwa kolorki typowo do brwi i jeden po prostu cień do powiek, który też dobrze sprawdzi się do brwi. Mam też inne brązy, ale niektóre niestety za bardzo wpadają w rudości.

Cena kwadratowych: 13 zł 
Cena okrągłych: 10 zł
Dostepność: Sklepy Inglot






Paletka do brwi, Catrice

Tutaj mamy bardzo dobrą propozycję dla osób, które dopiero zaczynają malować brwi. W zestawie otrzymujemy mini pęsetkę, pędzelek do brwi, który jest bardzo fajny i jak najbardziej się do tego nadaje, oprócz tego dwa cienie oraz lusterko. Jestem pewna, że na każdym wyjeździe ten produkt będzie mi towarzyszył.

Cena: 16 zł
Dostepnosć: drogeria Natura




Kredka do brwi, H&M

Będąc wczoraj na zakupach zauważyłam kredkę do brwi w H&M. Skuszona dość niską ceną postanowiłam skusić się na kolor dla blondynek. Dostępna jest też ciemniejsza wersja kredki. Jest na tyle twarda, że nie pozostawia grudek między włoskami i nie trzeba wyczesywać nadmiaru, ale na tyle miękka, że bezboleśnie możemy uzupełnić brwi. Niestety obawiam się, że odcień za bardzo wpada w rudości.

Cena: około 8 zł
Dostępność: H&M


I tutaj wszystkie te produkty razem ;)













Co dla blondynek?
Niestety nie mam dostępu do całej palety Aqua Brow, więc musicie same indywidualnie wybrać kolor odpowiedni dla Was. Jeśli chodzi o cienie z Inglota - kolor 560. W paletce do brwi z Catrice znajduje się jasny cień idealny dla jasnych włosów. Kredka do brwi z H&M w wersji blonde też będzie dobra. Ale uważajcie, bo może być za ruda!

Co dla szatynek?
I tutaj znowu oczywiście Aqua Brow, ja mam numerek 40. Oczywiście firma Inglot ma również do zaoferowania świetne kolory dla jasnych blondynek jak i dla brunetek. Ja posiadam kolorki 329 (kwadrat) i 569 (kółko). W paletce z Catrice także znajdziemy kolor, który będzie współgrał z ciemnymi włosami. H&M rownież oferuje kredkę dla osób o ciemniejszych włosach, niestety nie posiadam tego koloru.

Co wygrywa?
I miejsce - Paletka do brwi z Catrice. Dlaczego? Za jedynie 16 zł otrzymujemy wszystko, co potrzebne do pięknych, zadbanych brwi. Cienie są dobrej jakości i mają dobrą pigmentacje. ŚWIETNE kolory.
II miejsce - Cienie z Inglota. Dlaczego? Niska cena, wydajne, piękna paleta kolorów. Czego chcieć więcej ;)?
III miejsce - Aqua Brow z MUFE. Dlaczego? Myślę, że produkt jakościowo jest bardzo dobry, kolorki są super, jednak mógłby mniej kosztować. Nie dajmy się zwariować.
IV miejsce - Kredka do brwi, H&M. Dlaczego? No cóż. Myślę, że kolor dla blondynek może być ciut za rudy. Niestety nie mogę wypowiedzieć się na temat wersji dla ciemnowłosych.


A jaki produkt do brwi jest Waszym ulubionym :)? 
Post ABC BRWI >>klik<<


Zapraszam do wzięcia udziału w rozdaniu. Zostało jeszcze 7 dni do końca. KLIK