Obserwatorzy

23 sierpnia 2013

Pomysł na konkurs + wymyślny makijaż


Pomysł na konkurs! ;)
Siemka, wpadłam dzisiaj na pomysł, że może zrobię konkurs w którym będzie można wygrać metamorfozę. Wiem, że to by ograniczało się jedynie do dziewczyn z moich rejonów czyli Kraków i okolice, bo nie wiem czy ktoś pofatyguje się z innego miasta, żeby przyjechać odebrać "nagrodę". Bardzo bym chciała też, żeby osoba, która ten konkurs wygra wystąpiła ze mną w filmiku na YouTube, gdzie przedstawiam na niej propozycje makijażu dziennego oraz wieczorowego. Metamorfoza obejmowałaby też podstawy pielęgnacji typu regulacja brwi, wykonanie maseczki odpowiedniej dla danego rodzaju skóry etc. Czy byłby ktoś chętny?! ;) Chciałabym żeby konkurs polegał na tym, żeby każdy na mojego e-maila wysłał swoje zdjęcie oraz opisał swój typ skóry (tłusta, mieszana, sucha), problemy z jakimi się boryka etc. Mogłabym co prawda doradzić internetowo, ale to w końcu nie jest to samo. Dajcie znać czy pomysł się podoba w komentarzach, na asku. Chcę się rozeznać czy ktokolwiek chciałby w czymś takim wziąć udział :). 



Fiolety




Kosmicznie




P!nk

Cześć kochani! Postanowiłam przenieść się z photobloga na blogspot i intensywniej dodawać posty tutaj a mniej na photoblogu. Pełną parą także rusza mój kanał YouTube i nie mogę doczekać się efektów, kiedy kupię sobie lepszy sprzęt. Mam tyle pomysłów na filmy, ale nie realizuję większości też głównie z powodów słabego sprzętu, bo wolę zrobić filmik za miesiąc, ale żeby był naprawdę bardzo dobrej jakości aniżeli wstawić coś niedopracowanego. 


Dzisiaj wstawię trochę makijaży, które kiedyś były również na photoblogu ;). Buziaki.


22 sierpnia 2013

Recenzja tuszu Miss Sporty

Tak wiele osób pyta się o to jaki tusz polecam, a ja od kilku lat używam różowego z MissSporty i jest dla mnie niezastąpiony i nie szukam żadnego innego. Bardzo mi przypadł do gustu. 

Plusy
- Niska cena 
- Bardzo dobrze wydłuża rzęsy
- Ma szczoteczkę, którą łatwo jest rozdzielać rzęsy
- Intensywna czerń

Minusy
- Kiedy nałożymy go za dużo, skleja rzęsy

Zdjęcia


Efekty są takie jak widzicie, dla mnie ekstra. Za taką cenę tym bardziej nie ma czego żałować i można śmiało wypróbować ten tusz. Do kupienia w Rossmanie i nie jestem pewna, ale powinien być też w Naturze. Cena to jakieś 12-14 zł. Serdecznie polecam. 

Okej kochani póki co, zabieram się za montowanie filmiku na ślepo z Wocial, tu macie mini-zapowiedź:
I jak już ten filmik wrzucę, biorę się za nagrywanie kolejnych, także do zobaczenia! :)





20 sierpnia 2013

Peeling kawowy

Poprosiliście mnie już dawno, żebym rozwinęła się na temat peelingu kawowego, miałam już to zrobić kilka dni temu, przepraszam, standardowo nie umiem rozplanować sobie odpowiednio czasu, ale nareszcie wzięłam się za konkrety, zrobiłam zdjęcia na potrzeby notki i w końcu ją napiszę. W poprzedniej notce była akcja pielęgnacja, teraz robimy akcje regeneracje, ponieważ moja twarz, włosy, rzęsy i paznokcie wołają o pomstę do nieba! Najpierw może napiszę o peelingu kawowym, a na dole notki rozpiszę się dokładnie co do akcji regeneracji ;). 

Peeling kawowy 
Wielu osobom bardzo dobrze znany. Kiedyś dodawałam do niego sól oraz cynamon, ale sól podrażniała mi rany (które są liczne, ale nie wiem skąd się biorą, moje nogi są po prostu wiecznie poobijane i porozcinane), a zapachu cynamonu nie znoszę, więc odrzuciłam go totalnie, a efekty mimo to widać dalej :). Sposób jest prosty, wsypuję byle jakiej kawy mielonej do jakiegoś pojemnika (w moim przypadku duży kubek), ja zawsze biorę około szklanki kawy, mieszam to z wodą w taki sposób, żeby miksturka nie była ani za rzadka, ani za gęsta ;). Ma mieć konsystencje zwykłego peelingu, po prostu ;). Najlepiej rozprowadzać to na wilgotną skórę. Aha, jeszcze jedno: im więcej soli, tym peeling jest mocniejszy.

Efekty
Skóra jest natychmiast po użyciu niesamowicie gładka, po jakimś czasie systematycznego używania staje się dużo bardziej jędrna i cellulit (o ile go mamy) jest widocznie mniejszy. Nie jest to tylko na podstawie moich obserwacji, ale dużo osób mówi, że mam bardzo gładką skórę i jędrną ^^. 

Jak często stosować?
Stosować powinno się 2-3 razy w tygodniu. To też zależy od tego jak bardzo nasza skóra jest wrażliwa, moja na przykład ani trochę, więc robię ten peeling bardzo często. Tylko po opalaniu odczekuje minimum dzień. W zimie, kiedy chodzę na solarium również nie robię peelingu w dni w które się opalam.

Podsumowując, taki peeling jest świetny, nie słyszałam nigdy żeby miał jakieś uboczne skutki, jest też przede wszystkim tani, bo dobre peelingi w sklepach także mało nie kosztują, a są i tak mniej skuteczne, przynajmniej ja nie trafiłam na taki, który by tak cudnie wygładzał skórę. Stosuję go na całe ciało, oprócz twarzy. Jedyny minus to to, że wanna jest brudna po jego użyciu, ale tak naprawdę dla mnie to nieistotne, bo to parę sekund i wanna jest spłukana :). Ja jeszcze widzę w nim jeden, duży plus - mianowicie zapach, bo ja kocham zapach kawy <3. 

I to by było na tyle o peelingu, dajcie znać jak przetestujecie ;). 

16 sierpnia 2013

Sesja zdjęciowa - Wocial cz. 1

Wczoraj na moim photoblogu mogliście zobaczyć kilka zdjęć z sesji o której będzie mowa w dzisiejszej notce. To pierwsza część sesji ze srebrną stylizacją, druga będzie zdecydowanie bardziej uderzać w złoto :).

Modelka: Konstancja Wocial
Fotograf: Robert Dyduła
Wizaż/Stylizacja/Fryzura: Ja














13 sierpnia 2013

Akcja Pielęgnacja

Czasem, kiedy mam dni całe wolne lubię zrobić sobie takie domowe SPA i zadbać o każdą część ciala :). Ostatnio nadarzyl się taki dzień, postanowilam więc zrobić fotki i go opisać.


Na początek coś dla włosów. Obowiązkowo szampon do włosów plus maseczka kokosowa. Zazwyczaj też używam różnych odżywek w spray'u, teraz używam z Gliss Kur'a, którą macie dwa zdjęcia niżej. Tego dnia, na umyte włosy nalożylam maskę kokosową, siatkę, a na to ręcznik na parę godzin, wtedy włosy świetnie się regenerują.
I teraz robię sobie najlepszy na świecie peeling kawowy, potem jakiś żel pod prysznic etc, oraz peeling na twarz.

A teraz przemywam twarz tonikiem, następnie na pojedyncze "niespodzianki" nakladam spirytus salicylowy, który je wysuszy. Do tego po kąpieli oczywiście balsam <3. 
 Czas na paznokcie. Wycinam skórki, piłuję, nacieram paznokcie oliwą z oliwek zmieszaną z cytryną, maluję je i gotowe.
Oczywiście dochodzą też różne inne rzeczy, jak np. depilacja, regulacja brwi etc :). 

Spadam z blogspota i biorę się za montaż filmiku.
Pozdrawiam ! 

2 sierpnia 2013

DIY: Jak zrobić pomadkę

Dzisiaj całkiem nietypowo, bo z rodzaju DIY. Jak zrobić pomadkę o dowolnym kolorze?
Będziemy potrzebować:
-Wazelinę lub balsam do ust
-Cień do powiek
-Wykałaczkę
-Coś do mieszania (np patyczek, wykałaczka etc.)
-Świeczkę
-Zapałki/Zapalniczkę
-Pojemniczek na naszą pomadkę

Jak zrobić?
Na łyżkę dajemy trochę wazeliny/balsamu i skruszonego cienia do powiek. Ma być mniej więcej pół na pół, jeśli nasza pomadka będzie za gęsta, dodajemy więcej wazeliny/balsamu. Trzymamy to nad zapaloną świeczką i czekamy aż się roztopi, cały czas mieszamy żeby nie było żadnych grudek. Uważamy żeby nie zagotować! Wlewamy zawartość łyżki do naszego pojemniczka, czekamy aż wystygnie i mamy naszą pomadkę :)!


Możemy dodawać też brokaty, pole do popisu jest wielkie :). Uważajcie przy ciemnych kolorkach bo ciężko jest domyć ręce :). Ja lecę robić pomadki hehe ! Efekty na pewno wstawie na photobloga. Wasze efekty wysyłajcie marymakeup@op.pl tutaj. Będzie mi bardzo miło.

A u góry notki macie zdjęcie jak pomadka prezentuje się na ustach :). 

Moje pomadki (kliknij w zdjęcie aby powiększyć):


Uwagaaa, sporo osób namawia mnie żebym założyła fanpage na facebook'u. Dużo osób też pyta czy już taki posiadam. Szczerze powiedziawszy nie jestem do tego przekonana, jak Wy myślicie? Zakładac?


1 sierpnia 2013

Gold Dust

Cześć! Dzisiaj przybywam z makijażem, który gdyby nie czarne usta nadawałby się idealnie nawet na codzień, ja za chwilę idę zmyć usta, ale w tym makijażu oczu zostaję na resztę dnia. Zobaczymy czy się utrzyma :). Pobawiłam się trochę w ustawieniach komentarzy i teraz każdy może dodawać komentarze na moim blogspocie, anonimowo również ;). Wzięłam pod uwagę fakt, że nie każdy kto tu zagląda (a mam nadzieję, że są takie osoby) ma konto w google :). Na photoblogu coraz więcej osób obserwuje mnie, komentuje i czeka na filmiki, jest mi bardzo miło z tego powodu, bardzo Wam dziękuje i życzę cierpliwości, bo chcę żeby filmiki były dopięte na ostatni guzik i przede wszystkim dobrze zmontowane, więc dajcie mi chwilkę czasu, żeby efekty były zadowalające :). Buziaczki!

Twarz: 
- Podkład Wake Me Up, Rimmel, 400 natural beige
- Bronzer Miss Sporty 020 Hawaiian Hula

Oczy:
- Baza pod cienie do powiek Inglot 01
- Cień do powiek MIYO - no.21 ZERO
- Pigment sypki KOBO, 507 Gold Dust

Usta:
- Czarna kredka z Eveline
- Pigment sypki KOBO, 507 Gold Dust